Krótkofalarstwo jest bardzo dobre przez to, że jest ono dostępne i możliwe do wykonywania przez niemalże każdego człowieka. Co nas zaskoczyło? Ta pasja może być równie dobra do miłego, jak i aktywnego, spędzania czasu. W jaki sposób? O tym opowiada Pan Wiesław w wywiadzie.
Krótkofalarstwo rozwija człowieka w wielu dziedzinach. Jeżeli chodzi o odległe państwa to poznaje się przede wszystkim geografie, trzeba dokładnie sprawdzić gdzie leży na mapie, po za tym zaznajamia się również z historią danego obszaru. By skutecznie się porozumiewać w większości posługiwać można się językiem angielskim. Po za tym poznaje się podstawy techniki.
Wiesław Paszta - bardzo pogodny człowiek o dość niecodziennym hobby. W pewnym czasie był uczestnikiem prac polegających na odbudowaniu radiostacji Błyskawica, opisał je w książce "Cień Błyskawicy" jego autorstwa. Piękną rzeczą jest to, że zachęca młodzież do aktywnego spędzania czasu, do sportów. Sam zresztą jest doskonałym przykładem jak dbać o swoją kondycje. Bieg katorżnika jak sama nazwa wskazuje nie należy do najprostszych konkurencji, jednak Pan Wiesław pokazuje, że można zmierzyć się z takim wyzwaniem i to nie raz.